Firmowe ognisko zamiast bankietu

O potrzebie integracji pracowników wie każdy pracodawca. Co jednak zamiast wystawnego bankietu czy klubu? Okazuje się, że świetnym sposobem na wspólne spędzenie czasu i lepsze poznanie się jest… ognisko.

Nic tak nie sprzyja nawiązywaniu więzi jak luźna atmosfera bez konieczności martwienia się o idealną fryzurę czy dobrze dobrany krawat. Zwłaszcza ci, którzy na co dzień przesiadują przed ekranami monitorów dobrze poczują się w otoczeniu przyrody. Jednodniowy wypad i wspólne ognisko to prosty i tani sposób na oderwanie się od codziennych obowiązków.
Wystarczy wyobrazić sobie zapach lasu. A może ktoś zabierze ze sobą gitarę? I już można poczuć się jak na pierwszych, młodzieńczych wypadach.
Firmowe ognisko można też urozmaicić na niekonwencjonalne sposoby. Wspólne zadania terenowe z podziałem na drużyny sprzyjają odnajdywaniu swojej roli w grupie, a w konsekwencji – lepszej współpracy. Możliwa jest też organizacja innych aktywności na świeżym powietrzu. Ścianki wspinaczkowe, zorbing w ogromnej dmuchanej kuli, a może zapasy sumo? Warto skorzystać z dobrej pogody i poznać te atrakcje w Ziołowej Dolinie. Po takiej fizycznej rozgrzewce wspólne biesiadowanie przy pieczonych kiełbaskach będzie jeszcze przyjemniejsze.